Kulinarnie

Elegancka tarta marcepanowa z pomarańczą i wiśniami - królowa na świątecznym stole.

03:35,0 Comments


Wiecie, że 5 lat temu nie potrafiłam upiec biszkopta? Jedynym ciastem jakie robiłam był... sernik na zimno. Taki z serków homogenizowanych z galaretką. Dziś uwielbiam piec i gdyby nie fakt, że nie ma kto tego zjadać to mogłabym piec codziennie. Na blogu przed Bożym Narodzeniem pojawi się ogromna ilość świątecznych przepisów. Dziś tarta, która powali nawet najbardziej wybredna teściową. Tarta niezwykle wykwintna, elegancka. Łączy w sobie wszystkie wyjątkowe smaki świąt. Jest to zdecydowanie mój faworyt niezmiennie od kilku lat. Słodki smak marcepanu połączony z gorzkawym posmakiem pomarańczy i te zanurzone w nadzieniu wiśnie...mniam. 

Do wykonania tarty potrzebne są:
blaszka do tarty lub np. zwykła okrągła tortownica. Moja blaszka ma około 28cm średnicy. 
mikser/blender coś do zmiksowania masy marcepanowej
miska 
i już :)

Kruche ciasto
175gr mąki
100 gr masła (oczywiście zimnego)
50gr cukru pudru
1 żółtko
szczypta soli
1-2 łyzki wody

Wszystko wrzucamy do miski i wyrabiamy ciasto (ręcznie lub robotem). Ciasto formujemy w kulę, rozpłaszczamy i na około 30 minut wkładamy do lodówki. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i wykładamy nim wysmarowana masłem blachę. Na ciasto kładziemy papier do pieczenie i obciążenie (ceramiczne kulki lub ryż/fasola/ groch co tam pod ręką macie). Pieczemy tartę około 15 minut w 190 stopniach. Następnie usuwamy papier do pieczenia i pieczemy jeszcze 6-7 minut do zrumienienia. Pamiętajcie, że czas pieczenia zależy od Waszego piekarnika. 

Nadzienie
180 gr marcepanu (ja użyłam gotowej masy)
50 gr cukru pudru
85 gr masła miękkiego
25gr maki pszennej
2 jajka

Marcepan i masło ucieramy na gładką masę. Dodajemy resztę składników i miksujemy do połączenia. 

dodatkowo potrzebujemy
około 200gr wiśni (mrożone, z kompotu, świeże obojętnie)
około 1szkl konfitury/dżemu pomarańczowego. 

Podpieczony spód smarujemy połową konfitury pomarańczowej. Na konfiturę wlewamy masę marcepanową i układamy wiśnie. Ja użyłam wiśni mrożonych, które powinnam wcześniej rozmrozić i odsączyć. Nie zrobiłam tego, bo kompletnie o tym zapomniałam. Poukładałam zamrożone i nie puściły dużo wody. Całość pieczemy około 25-30 minut. Jeśli brzegi ciasta zbyt mocno się rumienią to przykryjcie górę folia aluminiową. 
Tartę wyjąc z lodówki i schłodzić (jeśli wytrzymacie to najlepiej cała noc, jeśli nie dacie rady to kilka godzin też jej wystarcza). Schłodzoną tartę smarujemy dżemem pomarańczowym. 
Bardzo dobrze sprawdza się np. dżem z Łowicza pomarańczowy 100%. 







* oryginalny przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki

Mogą wpaść Ci w oko także:

0 komentarze: