Jak żyć

Kochany Święty Mikołaju - czyli mój osobisty list do Mikołaja

09:41,1 Comments


Kochany święty Mikołaju
Byłam w tym roku na prawdę grzeczną dziewczynką i zasłużyłam na prezent. Wiesz jakby dało radę to poproszę o trochę więcej spokoju, tonę pozytywnej energii i dobę która ma 48 godzin. Poproszę jeszcze, żeby problemy się mnie mniej czepiały, żeby zdrowie tak nie szwankowało i żebym w końcu znienawidziła tą bitą śmietanę z malinami i bezą bo ona zdecydowanie nie idzie mi w cycki.  Mikołaju... pamiętasz jeszcze moje listy z dzieciństwa? Te, w których prosiłam Cie byś wymienił mojego brata na małego pieska? Dziś już do brata przywykłam i szkoda by było, żebyś go zabierał, ale tego psa... Tego mojego wymarzonego kumpla, to chciałabym zobaczyć pod choinką najlepiej w komplecie z białym domkiem z ogródkiem co by miał gdzie sobie ten zwierzak pobiegać.

A jak już byś na prawdę nie dał rady, to mam jeszcze też nieco bardziej przyziemne marzenia:)

Kuchennie
Moja miłość do akcesoriów kuchenno - jadalnianych rozkwita coraz bardziej. Coraz częściej odczuwam silną potrzebę posiadania nowego pięknego kubka czy ślicznej patery. Niestety mąż nie koniecznie rozumie mnie w tej kwestii. No ale przecież gdyby przyniósł mi to Mikołaj... to już inna sprawa :)

Kubki -mąż wytłukł mi kilka ikeowskich klasyków więc zwolniło się miejsce w szafce. Do tego te, które znalazłam są śliczne, i kawa na pewno lepiej w nich smakuje :)  srebrny, złoty  
Patera - uwielbiam piec, a moje patery zdecydowanie powinny być już wymienione :) ta jest boska w delikatnym pastelowym kolorze
Czajnik z zaparzaczem. idealny do parzenia zielonej herbatki albo mojego ukochanego czystka :) 
Drewniana taca/skrzynka  - przyznam szczerze, że nie wiem jeszcze do czego mogłaby być mi potrzebna, ale jest taka piękna, że z pewnością znalazłabym dla niej zastosowanie :)
Taca czarna - grafika mnie powaliła, boska jest! no i mąż w końcu miałby na czym przynosić mi śniadanie do łóżka. niestety cena jak na tacę też trochę powala więc właściwie z każdej innej tez będę zadowolona :) 
Plakaty kuchenne  -dla ozdoby moich gołych ścian w kuchni 
Chlebak - właściwie mamy chlebak, jednak ten powalił mnie swoim pięknem i prostotą :)
Fartuch kuchenny w zimowym stylu  - jest piękny i ma moje ulubione renifery :) zdecydowanie umiliłby mi prace kuchenne. 

Domowo
Najchętniej to przygarnęłabym nowy domek z ogródkiem. Niestety obawiam się, że nie zmieściłby się pod choinką zatem poniżej wklejam kilka moich typów na prezenty dla domu.
Pościel z Home&You. Uwielbiam flanelową pościel na sezon jesienno-zimowo-wiosenny. widziałam na żywo i powaliła mnie jakością materiału i kolorem. 
Kosz druciak do przedpokoju. Koniecznie potrzebuję tam coś na te wszystkie walające się rękawiczki, szale i czapki co to ich nikt nigdy nie układa do szuflady. Druciak sprawdzi się tam idealnie - nie wspomnę że marze o nim już drugi rok.
Dywan tkany do pokoju z Ikei Nie wiem co się ze mną dzieje. Ja która przez pół życia tłumaczyła swojej mamie, że zasłony, obrusy i dywany to tylko zbędne szmaty i zbieracze kurzu, nagle odczuwam potrzebę posiadania tyyylu tekstyliów w domu. Ten dywan jest idealny, zwykły, szary, tkany będzie idealnym tłem dla reszty salonu. 
Koc. Kocy u nas nigdy za dużo. zawsze przyda się kolejny. tym razem marzymy o takim bardzo mięciutkim, żebyśmy z Niną mogły przykryć się na kanapie przy wieczornym czytaniu książek. Ten jest z Home&You - jakąś dziwną słabość mam do nich w tym sezonie - jak nigdy.
Świeczki - uwielbiam doświetlać się w ponure dni. wszystkie świeczki są z H&M Home
Bawełniany kosz. Na wiecznie walające się maskotki będzie idealny. 
Duży lampion. Eh wzdycham do takiego już dobre kilka miesięcy


Książki
W tym roku zdecydowanie do moli książkowych nie należałam i złakniona jestem czytania. Ominęły mnie wszystkie bestsellery i hity internetu. Mam jednak nadzieję nadrobić zaległości :)

Książki kulinarne, do których wzdycham
Wszystkie smaki Skandynawii. Meyer Claus. tu. 
Słodko, zdrowo, świątecznie. Monika Mrozowska tu
Smitten Kitchen czyli Nowy Jork na talerzuPerelman Deb tu
Na zdrowie. Mórawska Eliza tu 
Razem w Kuchni. Cudny Zosia tu
Moje Wypieki. Całkiem nowe przepisy. Dorota Świątkowska. tu  
Chleb. Domowa Piekarnia. Piotr Kucharski tu

Pozostałe książki
Anioł do wynajęcia Kordel Magdalena tu
Diabeł używa Instagrama Sykes Lucy, Piazza Jo tu 
Biuro Przesyłek Niedoręczonych. Natasza Socha tu
Pełnia życia. Agnieszka Maciąg tu
Hygge. Duńska sztuka szczęścia. Tourell Soderberg Marie tu

Harry Potter i Przeklęte Dziecko. Rowling J.K., Tiffany John, Thorne Jack tu
Zamiast Wychowania. Jesper Juul  - ciekawią mnie też inne pozycje tego duńskiego pedagoga tu
Slow Life. Zwolnij i zacznij żyć - Joanna Glogaza tu

Pozostałe różnistości
 
Gruby szary duży sweter - na zdjęciu przykładowy
Szare ciepłe rękawiczki - te są z delikatnym brokatem, śliczne - Kappahl
Portfel - kopertówka, koniecznie z dużą ilością miejsca na karty. najlepiej w pastelowych kolorach - na zdjęciu przykładowy
Sweter ze świątecznym motywem - Kappahl
Długa dresowa szara kamizelka - Carry 
Ciepła piżama ze śmiesznym motywem do biegania w sobotnie i niedzielne leniwe poranki :) - szczyt seksapilu normalnie :p - Cornette
Skarpetki ze świątecznym motywem - uwielbiam świąteczne skarpetki :) - zdjęcie przykładowe

No dobra to teraz czekam do świat i sprawdzamy jak bardzo grzeczną dziewczynką byłam w tym roku :) Cokolwiek nie znajdę i tak będę szczęśliwa :)

a Wy co chcielibyście znaleźć pod choinką albo w bucie?

Mogą wpaść Ci w oko także:

1 komentarz:

  1. Właśnie skończyłam czytać Diabeł używa Instagrama i muszę przyznać, że książka rozbawiła mnie do łez. Jeśli udało Ci się dostać ją od Mikołaja, koniecznie musisz ją przeczytać!
    Zapraszam na recenzję:
    www.the-books-in-the-rye.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń