Dziecko

Mała księżniczka - jak samemu zrobić tiulową spódniczkę bez szycia.

11:32,0 Comments




Chyba każda dziewczynka przechodzi w życiu taki okres, w którym chce być księżniczką. Nina uwielbia bawić się w księżniczkę. Oczywiście księżniczka musi mieć piękne suknie, toteż Nina uwielbia wszystkie tiule i falbanki i często przebiera się w najbardziej balowe suknie jakie tylko ma, a założenie do przedszkola spodni graniczy z cudem.  

Dodatkowo mamy karnawał, a co za tym idzie bale przebierańców w przedszkolach i często nie lada problem z wymyśleniem przebrania. U nas (i podejrzewam, że nie tylko u nas ale przynajmniej u połowy dziewczynek z przedszkola :) )w tym roku w grę wchodzi tylko i wyłącznie błękitny strój Elzy z Krainy Lodu.

Dla Niny czekanie do balu przebierańców okazało się zbyt długie i codziennie, od kilku tygodni, słyszałam, że ona chce mieć piękną błękitną spódniczkę.
Postanowiłam spróbować sama zrobić tiulową spódniczkę w kolorze, który zażyczyła sobie moja córa. Kupiłam rolkę tiulu i wykorzystałam kilka domowych gadżetów. Niżej krok po kroku podzielę się z Wami jak można samemu, w domu, niewielkim kosztem wykonać spódniczkę, a  efekt końcowy oceńcie sami.

Do wykorzystania naszej spódniczki potrzebujemy:
Tiulu – ja zużyłam jedną 9 metrową rolkę o szerokości 50cm. Możecie kupić też tiul z metra.
Gumki
Igły i nitki,
Nożyczek
Wieszaka
No i miary lub innej linijki.

Tiul pocięłam na kawałki o długości 60cm. 1 kawałek to podwójna długość naszej spódniczki. Moja spódniczka miała mieć 30cm. Następnie każdy z kawałków  przecięłam na trzy mniej więcej równe paski. Rolki tiulu mają różną szerokość. Ja spotkałam 15cm, 30cm i 50cm. Możecie kupić 15cm i wtedy nie trzeba  przecinać kawałków na szerokość.


Gumkę dopasowałam do obwodu w talii Niny i zszyłam. Pamiętajcie, że gumka nie może być ani za ciasna ani zbyt luźna, żeby spódniczka nie spadała.
Gumkę rozciągnęłam na wieszaku. Następnie przywiązywałam każdy pasek materiału w sposób widoczny na zdjęciach.







Po przywiązaniu wszystkich pasków bez problemu można poprzesuwać supełki i rozłożyć je równomiernie oraz wyrównać gumkę. Możecie też doszyć np. kokardę z satynowej wstążki lub inną ozdobę – Nina takiej nie chciała.

A oto moja mała baletnica, ajć przepraszam księżniczka Elza albo „Wasza wysokość” – jak sama każe na siebie wołać :) 








Później wyrównałam spódniczkę jeszcze gdzieniegdzie, tak, żeby wszystkie paski miały taką samą długość. 

Mogą wpaść Ci w oko także:

0 komentarze: