Dziecko

Kąpielowe Love

23:51,2 Comments


Kąpiel...
U nas dzieciaki nie mogą się jej doczekać i po 30 czasami 40 minutach zabaw, zalanej łazience i porysowanej wannie na siłę wyciągamy najpierw I a później N.

Dzieciaki uwielbiają bawić się w wannie różnymi zabawkami. Wcześniej mieliśmy komplet gumowych zwierzątek morskich.
Kilkakrotnie zastanawiałam się jak o nie dbać. Starałam się do końca wyciskać z nich wodę, która dostała się podczas kąpieli, suszyłam na grzejniku, a czasami nawet wstrzykiwałam wodę ze spirytusem, żeby je dezynfekować. Natchnięta jednak postem u mamy na szpilkach postanowiłam i ja zobaczyć co kryje się w naszych zabawkach kąpielowych. Ukradkiem zabrałam z łazienki jedną, którą dzieciaki lubiły najmniej i przecięłam nożyczkami i… prawie padłam na zawał! To co tam zobaczyłam było okropne! Momentalnie reszta wylądowała w koszu na śmieci! A ja robiłam wszystko, żeby nie myśleć z jakimi żyjątkami codziennie kąpały się moje dzieci. 

Rozpoczęłam poszukiwania nowych zabawek kąpielowych. Wszystkie popularne gumaczki odpadały w przedbiegach. Zabawki musiały być łatwe w utrzymaniu, bez zakamarków i dziurek, interesujące dla dzieciaków. Postanowiłam przeszukać internet. Znalazłam kilka ciekawych propozycji. Ostatecznie wybór padł na zabawki od Beezeebee i zestaw Wodny Świat. Poszukałam opinii i okazało się, że są już mamy, które testowały właśnie ten komplet i na prawdę są nim zachwycone. Wtedy wiedziałam, że my też koniecznie musimy mieć ten zestaw. Decyzja była na prawdę trafiona :)


Dmuchana kula przyczepiana do wanny, do niej dopinane na rzepach różne zwierzątka. U nas N je przyczepia a I robi swoje porządki i z ogromnym zaangażowaniem wrzuca je z powrotem do wody. Zabawki nie mają żadnych ukrytych zakamarków, momentalnie ociekają z wody, a kiedy chcecie można spuścić powietrze i całość schować do małego pudełeczka.



Największą frajdę Igorowi sprawiają jednak mini maty z Canpolu. Są rewelacyjne! Po pierwsze jest ich kilka sztuk za rozsądną cenę – co przekona chyba każdą mamę ;) Są kolorowe, uniwersalne – idealne dla chłopca i dziewczynki. Przyklejają się do wanny, płytek i innych powierzchni no i są banalne w utrzymaniu. Igi jest w nich niemalże zakochany a w wannie jest bitwa o wodne zwierzątka.



N uwielbia także ozdabiać naszą wannę kolorowymi rysunkami. Kredki do kąpieli kupiliśmy już kilka miesięcy temu i do dziś się małej nie znudziły. Często zostawia nam niespodzianki np. namalowane serduszka :)




Mam chęć jeszcze na kilka kąpielowych gadżetów. Przede wszystkim puzzle. Ciekawa jestem tych od Beezeebee.

Jednak bardzo wpadły mi w oko zabawki kąpielowe firmy meadow kieds  – robią rewelacyjne naklejki kąpielowe i puzzle. Razem z Niną upatrzyłyśmy sobie te:




Może któraś z Was posiada puzzle lub naklejki tej firmy i podzieli się z nami opinią??

Na te wszystkie zabawki potrzebowaliśmy także jakiegoś schowka, bo miałam już dosyć koszyczka, który za każdym razem lądował na mojej głowie podczas kąpieli. Początkowo zachwyciłam się tymi koszykami (firma boon)


jednak ich cena zwaliła mnie z nóg i jak na ilość zabawek którą my posiadamy taka żaba byłaby jednak dla nas zbyt mała (chociaż wygląda bardzo oryginalnie i kusząco :) )

Ostatecznie zdecydowaliśmy się na pelikana.



Jest duży, łatwy w utrzymaniu, (siatkę można bez problemu wrzucić do pralki) mieści wszystkie nasze gadżety kąpielowe a po kąpieli dzieci można go przewiesić na druga stronę wanny tak, żeby nie przeszkadzał w czasie kąpieli rodziców. Dodatkowo Igi uwielbia chować i wyciągać z niego zabawki w trakcie zabaw w wannie :)




Jeśli macie jakieś ciekawe gadżety kąpielowe to podzielcie się z nami Waszą opinią :) Chętnie podpatrzymy i może coś jeszcze zagości w naszej łazience?


* zabawki, które opisałam polecam Wam dlatego, że jestem z nich na prawdę zadowolona i sprawiają dużo frajdy dzieciakom.


Mogą wpaść Ci w oko także:

2 komentarze:

  1. Mój Filip też bardzo uwielbia kąpiel. Do tego stopnia, że gumowe zwierzątka musiały odmaszerować w kąt... Za każdym razem, gdy próbowałam go wyjąć z wanienki był okropny płacz. Może jak trochę podrośnie będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OJ u nas igi nawet po 30 minuatch w wannie awanturuje się jak go wyciągamy i zawsze zabiera ze sobą jakiegoś zwierzaka z którego leje się woda przez całą drogę do pokoju :)

      Usuń