Dom

Mole spożywcze - jak pozbyć się niechcianego lokatora w naszej kuchni

13:35,0 Comments


Pewnego pamiętnego dla mnie wrześniowego wieczoru postanowiłam zrobić ciasto na drożdżowe bułeczki na śniadanie następnego dnia. Pamiętałam, że kilka dni wcześniej specjalnie kupiłam do tego mąkę orkiszową. Otworzyłam moją ukochaną szufladę z rożnego rodzaju mąkami, kaszami, otrębami, płatkami owsianymi etc. i... coś maleńkiego z niej wyleciało. Nie miałam złudzeń i od razu wiedziałam, że nie jest to tylko to jedno latające stworzenie. Wyciągnęłam wszystko z szuflady i po kolei przeglądałam paczka po paczce, aż natrafiłam na ostatnio kupioną, jeszcze zamkniętą mąkę. Po otwarciu torebki zobaczyłam to obrzydlistwo. Ble... mam ogromne obrzydzenie do wszelkiej maści robali, a te były wyjątkowo koszmarne. Jak się domyślacie bułek na śniadanie nie było, a do 1 w nocy obydwoje z mężem szorowaliśmy wszystkie szafki. 

Ja po akcji wyprowadzania tych niechcianych lokatorów z moje kuchni póki co nie zauważyłam jakichkolwiek śladów ich obecności. Podrzucam Wam kilka sprawdzonych sposobów na pozbycie się moli spożywczych. 

1. Wyrzuć wszystkie otwarte produkty spożywcze. 
Mole uwielbiają produkty suche jak mąki, kasze, makarony, ryże itp. Niestety możemy znaleźć je także w słodyczach, suszonych owocach, suszonych warzywach, nasionach albo w karmie naszego psa czy kota. Ja wyrzuciłam też wszystkie produkty, które były nowe, a których nie miałam zamkniętych w słoikach. Niestety mole potrafią bez problemu dostać się do zamkniętych opakowań. Worek od razu szczelnie zawiąż i szybko wynieś z mieszkania. 

2. Wyjmij wszystko z szafek i dokładnie wymyj szafki wodą z octem. 
Ważne jest to, żeby możliwie najdokładniej wyszorować szafki i blaty tak, aby pozbyć się jakichkolwiek śladów po molach, (wszelkich złożonych przez nie jaj) ale także wszelkich okruszków, które mogłyby stanowić dla nich pożywienie.

3. Wszystkie nowo kupione produkty przesyp do szklanych pojemników.
Niestety mole podobno potrafią robić mikroskopijne dziurki w pojemnikach z cienkiego plastiku. Dzięki przesypywaniu do szklanych pojemników po pierwsze nasza żywność jest bezpieczna, po drugie my mamy wszystko estetycznie uporządkowane i dzięki temu łatwiej nam zachować porządek w kuchni. 

4. Na dno szuflad i szafek wysypcie goździki lub ziele angielskie. 
Mole nie lubią zapachu tych przypraw. Możecie powkładać to w woreczki np. z gazy lub tak jak ja luzem wsypać na dno każdej z szafek.  Przy okazji zobaczycie jaki piękny aromat czuć po otwarciu szuflady. Mole nie znoszą też cytrusów i wanilii. 

5. Pułapki feromonowe. 
Tu kwestia jest sporna. Jedni polecają, inni odradzają. Plus jest taki, że wyłapują one najczęściej samce i uniemożliwiają molom rozmnażanie się. Jednakże mogą one np. przyciągnąć mole przez okno czy pion wentylacyjny.  Ja zastosowałam. Wyłożyliśmy dwie pułapki na górę szafek. nie chcecie wiedzieć jak one wyglądały po tygodniu. brrr...

* Jeżeli nie chcecie wyrzucać wszystkich zapasów, możecie je włożyć do zamrażalnika. Z pewnością zabije to wszelkie larwy moli. Do mnie fakt, że miałabym jeść bułeczki czy kaszę z martwymi larwami moli jednak nie przemawiał. Wolałam wszystko wyrzucić.

* Pamiętajcie, żeby nie kupować produktów sypkich w marketach gdzie widzicie jakiekolwiek ślady moli. Niestety najczęściej mole przynosimy sobie z zakupami. Nie łudźcie się, nikt w markecie nie wyrzuci całego zapasu mąk, kasz, ryżu czy makaronu tylko dlatego, że zauważono mola. 

Dajcie znać, czy post jest dla was przydatny i czy macie może jeszcze jakieś inne sposoby zwalczania tego szkodnika.

Mogą wpaść Ci w oko także:

0 komentarze: