Mama
.jpg)
5 rzeczy, w których zakochałam się na wiosnę
Eh
w powietrzu czuć już wiosnę i w moim sercu też.
Miliony
planów, dodatkowa dawka pozytywnej energii, lepszy humor, i radość z wiosennych porządków J W
tym roku czuję nawet te motyle w brzuchu z podekscytowania J
Zawsze
tak mam, że na wiosnę chcę coś zmienić, coś przestawić, coś dokupić. Czasami wystarczy mi jakiś
drobiazg J
Dziś przedstawiam
Wam 5 rzeczy na punkcie których oszalałam tej wiosny.
1.
TULIPANY!
Kiedyś
cięte kwiaty były mi obojętne. Na prawdę należałam do tych kobiet, które wolały
czekoladki niż bukiet kwiatów. Teraz marzy mi się, by na moim stole zawsze gościły
świeże kwiaty. Uwielbiam tulipany. Nie wiem dlaczego wszyscy zawsze kupują róże? I to najczęściej długie? Kiedy największą frajdę sprawiają mi krótkie
białe albo różowe tulipany.
Więc
apel do wszystkich mężczyzn…już wiecie co kupować na 8 marca?? ;)
2.
BRELOK DO KLUCZY
Wcześniej
o nim nie myślałam, chociaż swój zgubiłam jakiś rok temu. Jednak kilka dni temu
MartynaG, u której goszczę codziennie wstawiła zdjęcie a na nim ON! Zakochałam
się od pierwszego wejrzenia. Przekopałam Internet i wyszukałam kilka, które uwiodły
mnie od pierwszego wejrzenia. Oj muszę mieć chociaż jeden, tylko który??? Najbardziej wpadł mi w oko ten z piernikowymi ludzikami :)
 |
| Źródło - DaWanda |
Znalazłam go na DaWanda i od razu zakochałam się nie tylko w nim, ale też w innych elementach słodkiej biżuterii od Natajki - koniecznie musicie zobaczyć te maleńkie słodkie cuda!
3.
BLUZA OD THE HOLLY POLLY!
Od
kiedy trafiłam na ich FP zakochałam się w tych bluzach i tiulowych spódnicach!
Przyznaję się bez bicia - chciałabym, żeby w mojej szafie zagościła przynajmniej połowa tej boskiej kolekcji. Moja szafa mogłaby tego jednak nie wytrzymać
o portfelu, który ostatnio raczej świeci pustakami nie wspomnę. Ale szary albo
pudrowy komplet dla mamy i córki
rozkochał mnie w sobie tak bardzo, że po prostu czuję, że muszę go mieć!
 |
| Źródło - The Holly Polly |
4.
OKULARY!
Od
kilku lat marzyły mi się soczewki. Spróbowałam i niestety nie sprostały moim
oczekiwaniom. Niewygodne, oczy wysychały mi tak bardzo, że w połowie dnia szukałam
lusterka, żeby ściągnąć to coś z moich oczu. Dodatkowo nie wiem jak ja to
robiłam, ale przy ściąganiu ich, uszkadzałam je tak bardzo, że po dwóch tygodniach
wyglądały jakby je pies obżarł! Fajne urozmaicenie i wygoda, w sytuacjach kiedy
okulary przeszkadzają. Czego jednak dowiedziałam się kiedy zaczęłam nosić
soczewki?? Że ja właściwie lubię siebie w okularach i tak naprawdę podobam się
sobie w nich. Dlatego na wiosnę MUSZĘ kupić nowe okulary! Te, które mam obecnie
mają już szkła do wymiany a oprawki miały bliskie spotkanie z łapkami Igora i
nie do końca wyszły z niego cało ;)
Pieczenie
od jakiegoś czasu stało się moim hobby, sposobem na odstresowanie i poprawę
humoru. Nic nie poprawia mi humoru tak bardzo jak uśmiech moich łobuzów. A
kiedy mogę połączyć ich uśmiech i moje hobby to już nic więcej do szczęścia mi
nie potrzeba.
Te stempelki znalazłam na Urodzinki.pl, jednak zdecydowanie więcej znajdziecie na Aliexpress. Polecam poszukać także w Empiku, na AleDobre czy na Allegro.
a co u Was jest MUST HAVE na wiosnę 2015??
Nigdy takiej listy nie robię :-p ale jedno wiem że wolę kwiaty niż czekolady ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
swiatwedlugmoichdzieci.blogspot.com
Ja własciwie też nie, ale teraz te rzeczy tak bardzo chodzą mi po głowie, że musiałam o nich wspomnieć :)
Usuńa miłość do kwiatów lepsza dla naszej talii niż miłość do czekolady :)
Kwiaaaty, zawsze, wszędzie, w każdej ilości :-) A tulipanki fioletowe, boskie! Breloczek też świetny, zwłaszcza dla zabieganej mamy, która nie ma czasu włożyć na siebie błyskotek i ozdób. Ja mam 3 na torebce :-)
OdpowiedzUsuńooo do torebki to jest świetny pomysł, hm... rozwiązałby moje problemy z dokonaniem wyboru który breloczek :)
Usuń